Cel – nawet najszlachetniejszy – nie uświęca środków

by FUNDACJA JZN
Nie wygramy walki o ludzkie życie, jeżeli nasze metody i język niewiele będą się różnić od metod przeciwnika – napisał Jakub Bałtroszewicz w najnowszym newsletterze do przyjaciół Fundacji JEDEN Z NAS.

 

Poniżej publikujemy pełną treść najnowszego newslettera do Przyjaciół Fundacji JEDEN Z NAS:

Szanowni Państwo!
Drodzy Przyjaciele Fundacji JEDEN Z NAS!

Wiem, że niektórzy z was mnie nie zrozumieją. Czasem odwaga wypowiedzenia swoich poglądów i pokazanie innej wrażliwości spotyka się z wrogością i negatywnym nastawieniem. Nigdy wcześniej – nawet od lewicy – nie otrzymałem tak przykrych maili, kiedy półtora roku temu przeprosiłem za manifestację antyaborcyjną na trasie pogrzebu prof. Dębskiego. Niektórzy ciągle przekonują mnie, że ochrona życia potrzebuje zarówno nas – którzy pomagają budując na archetypie opiekuna, jak i tych co walczą budując na postawie „macho”.

Ale kiedy widzę, że język tej walki staje się coraz mniej chrześcijański, a metody coraz bardziej podobne do tych, które stosuje druga strona, to rodzi się we mnie bunt. Jak budować cywilizację życia, szacunku do drugiego człowieka agresywnym, konfrontacyjnym i polaryzującym przekazem? Długo, w imię źle zrozumianego i wpieranego mi przez innych „dobra sprawy”, milczałem. Do czasu kiedy uświadomiłem sobie, że milczenie czyni ze mnie współsprawcę agresji.

O czym piszę? Proszę Was o otwarte serce i umysł. Przeczytajcie proszę na spokojnie bardzo ważny dla mnie wywiad – tutaj – w którym tłumaczę, dlaczego stanowczo odrzucam metody i język walki o życie zbudowane na przemocy. Dlaczego zbyt proste powiązanie ochrony życia z walką z ideologią LGBT jest błędem, który na nas się zemści. Przepraszam tych wszystkich, którzy uważają, że ten wywiad jest błędem, ale moje sumienie nie pozwala mi milczeć. I będąc w tym miejscu, muszę mieć odwagę, by to powiedzieć. Nawet, jeżeli nie wszystkim to się „spodoba”.

Mimo wszystko czuję ulgę. Szczególnie wtedy, kiedy wraz z ukazaniem się wywiadu, księża biskupi w 5. punkcie komunikatu po zebraniu plenarnym dostrzegając coraz większą polaryzację społeczną, zdecydowanie sprzeciwiają się wszelkim formom agresji i przemocy. Nie wygramy tej walki o ludzkie życie, jeżeli nasze metody i język niewiele będą się różnić od metod przeciwnika. Jan Paweł II zostawił nam piękne narzędzia i wskazówki w Evangelium Vitae. Wróćmy do nich, czerpmy z nich pełnymi garściami, zostawmy za sobą agresję i przemoc. Czy proszę o tak wiele?

Dziękuję tym, którzy rozumieją mój ból i sprzeciw. Wiecie, że jako chrześcijanie nie mamy innej drogi niż ta, którą proponuje sama Ewangelia, a którą przypomina nam Jan Paweł II. Nawet w imię najszlachetniejszego i najbardziej pożądanego celu, nie mamy prawa iść na skróty. Owszem, są one może bardziej efektowne, może bardziej medialne. Ale nie o to przecież nam chodzi. Prawda?

„W ten sposób ukażemy w pełnym blasku pierwotną nowość Ewangelii życia i pomożemy wszystkim odkryć, także w świetle rozumu i doświadczenia, że chrześcijańskie orędzie ukazuje pełnię prawdy o człowieku oraz o sensie jego bytu i istnienia; odkryjemy cenne możliwości spotkania i dialogu także z niewierzącymi i wszyscy razem będziemy kształtować nową kulturę życia.” (EV, 82)

Dziękuję za Wasze wsparcie! Wasze regularne wpłaty 20, 50 czy 100 zł pozwalają nam działać każdego dnia. Dzięki Wam chrześcijańska prawda, postawa wobec ludzkiego życia i drugiego człowieka ma szansę przebić się przez mur agresji i polaryzacji. Nie jest jeszcze za późno, by to i siebie zmienić. Jeżeli nam się to uda, razem zmienimy świat.

Wszystkiego dobrego!

Jakub

Zachęcamy do subskrypcji newslettera Fundacji JEDEN Z NAS, a także Newslettera Bioetycznego. Zostaw swój e-mail, a będziesz otrzymywał aktualne informacje ze świata pro-life.

You may also like

Facebook