W Szwecji trwają dyskusje nad kwestią macierzyństwa zastępczego. Według raportu rządowego surogacja powinna w tym kraju zostać oficjalnie zakazana.
Minister sprawiedliwości i autorka raportu, Eva Wendel Rosberg, wskazała, że największym powodem, dla którego powinno zakazać się surogacji jest presja, jakiej poddawane są kobiety. Niewiadomo ponadto jak ta procedura wpływa na dzieci. Rosberg zaznaczyła, że należy zapobiec wyjazdom Szwedów za granicę w celu korzystania z klinik sztucznego zapłodnienia.
Wytyczne zawarte w raporcie Minister sprawiedliwości stoją w opozycji z innym raportem przygotowanym przez Narodową Radę Medyczno-Etyczną, w którym proponuje się, aby surogacja była dozwolona jeśli surogatkę i rodziców przyjmujących dziecko łączy bliska relacja. Rosberg zaznacza jednak, że Rada pominęła tutaj szeroki aspekt prawny kwestii macierzyństwa zastępczego.
Kajsa Ekis Ekman, lewicowa dziennikarka i aktywna działaczka przeciwna surogacji, przygotowała komentarz dla The Guardian, w którym klarownie wyraziła poparcie dla zakazu praktyki macierzyństwa zastępczego. Wskazuje w nim między innymi, że jest ono instrumentalnym traktowaniem kobiet i nie przestrzeganiem praw dzieci.
Źródło: glosdlazycia.pl