We Francji narasta sprzeciw wobec projektu prawa, które umożliwi zapłodnienie in vitro samotnym matkom i parom lesbijskim. W sobotę poważne zastrzeżenia zgłosiła Francuska Akademia Medycyny. Przypomina ona, że postać ojca odgrywa istotną role w rozwoju dziecka i kształtowaniu jego osobowości.
Zdaniem akademików nowe prawo jest bardziej prawem społecznym niż bioetycznym, dlatego jego ocena nie należy do kompetencji Akademii. Wskazują oni jednak na możliwe konsekwencje medyczne nowego prawa. Niepokój lekarzy budzi fakt, że dopuszcza się poczęcie dzieci z założenia pozbawionych ojca, „co może zagrażać ich rozwojowi psychologicznemu i spełnieniu”. Dlatego Francuska Akademia Medycyny domaga się, aby przeprowadzone zostały badania z zakresu psychiatrii dziecięcej wśród dzieci pozbawionych ojca, między innymi wśród tych, które narodziły się z zapłodnienia in vitro kobietom samotnym lub żyjącym w związku lesbijskim. Zdaniem akademików trzeba tu zastosować zasadę ostrożności, która obowiązuje w przypadkach o wiele mniej ważnych. Francuska Akademia Medycyny podkreśla przy tym znaczenie postaci ojca, który „pozostaje elementem budującym osobowość dziecka, jak o tym przypominają psychiatrzy dziecięcy, pediatrzy i psycholodzy”.
Akademia przestrzega ponadto, że rozciągnięcie in vitro na lesbijki i samotne matki utrudni dostęp do sztucznego zapłodnienia parom heteroseksualnym, które kierowane są na ten zabieg ze względów medycznych. W konsekwencji należy się liczyć z poważnym niebezpieczeństwem komercjalizacji ludzkiego ciała, co ma już miejsce w niektórych krajach ościennych i jest „sprzeczne z podstawową zasadą etyki francuskiej, czyli darmowością daru i niekomercjalizacją ludzkiego ciała” – czytamy w oświadczeniu Francuskiej Akademii Medycyny.