Fundacja Małych Stópek zakupiła jagody od matki samotnie wychowującej 6 dzieci. Organizacja prowadzi akcję, której celem jest zakup żywności dla potrzebujących.
https://www.facebook.com/FundacjaMalychStopek/posts/3103970773049593
Prezes Fundacji Małych Stópek, ks. Tomasz Kancelarczyk, opowiada o kobiecie, która cały dochód czerpie z zebranych jagód.
– Goszcząc w jednym z lubuskich miasteczek, gdzie odbierałem zebrane pieluchy, otrzymałem w prezencie słoiczek konfitur z jagód. Bardzo lubię jagody i ślinka mi już ciekła na myśl, że za chwilę otworzę go i opróżnię ze smacznej zawartości. Jednakże po usłyszeniu historii powstania tych konfitur postanowiłem, że pozostawię ich konsumpcję na wyjątkową okazję – akcentuje ks. Tomasz Kancelarczyk.
Jagody to przysmak wielu Polaków. W porze letniej smakołyk cieszy się dużą popularnością.
– Te jagody zostały zebrane przez bardzo ubogą kobietę samotnie wychowującą sześcioro dzieci, bardzo boleśnie doświadczoną przez życie. Zbiera je nie sama, ale wraz ze swoimi dziećmi, które przecież nie może pozostawić bez opieki – opowiada duchowny.
– Dlatego dzień w dzień wraz z nimi zbiera jagody i sprzedaje po 18 zł za litr. Ot, takie to mają wakacje jej dzieci, że każdego dnia spacerują po lesie i poszukują fioletowych kuleczek. Ale niestety nie jest to dla nich fajna zabawa – dodaje ks. Tomasz Kancelarczyk.
Fundacja Małych Stópek zakupiła 20 litrów jagód. Wszystkich pragnących wesprzeć kobietę z dziećmi organizacja zachęca do wpłaty na konto fundacji. W zamian zaś każdy ofiarodawca otrzyma symboliczny słoik jagód.
– Zadeklarowałem kupno 20 litrów jagód i nie po 18 zł, ale po 25 zł. Ktoś może mi zadać pytanie: „Co ksiądz z nimi zrobi?”, a ja odpowiadam pytaniem: „Co wy z nimi zrobicie?” – wskazuje kapłan.
Za zebrane pieniądze Fundacja Małych Stópek zakupi artykuły spożywcze dla kobiety z dziećmi.