Bydgoszcz była miejscem ogólnopolskiej inauguracji działalności Fundacji „W trosce o płodność” im. św. Jana Pawła II. Głównym jej celem jest promowanie stylu życia, wspierającego naturalną płodność. Inicjatywę wsparł sam prof. Thomas Hilgers, główny twórca naprotechnologii.
To trzy dni spotkań z udziałem instruktorów Modelu Creighton z różnych stron kraju, a także zaproszonych gości. – Chodzi nam o pokazanie, docenienie piękna kobiecej i małżeńskiej płodności, które jest nam ofiarowane. Drugim celem jest wspieranie instruktorów Modelu Creighton poprzez troskę o ich rozwój, kształcenie, wymianę doświadczeń – mówi prezes fundacji, instruktor i edukator, Ewa Jurczyk.
Szczegółowo fundacja zajmuje się: nauką i promocją Modelu Creighton jako nowoczesnej i naturalnej metody rozpoznawania płodności, pozwalającej monitorować stan zdrowia ginekologicznego kobiet; promocją stylu życia wspierającego naturalną płodność; popularyzacją i rozpowszechnianiem wiedzy o zdrowiu, szczególnie z zakresu płodności i przekazywania życia; profilaktyką chorób układu rozrodczego i niepłodności; promocją i wspieraniem rozwoju rzetelnych i nowoczesnych metod leczenia niepłodności oraz innych schorzeń ginekologicznych, szanujących godność i życie człowieka.
Fundatorki i założycielki fundacji dodają, że zależy im przede wszystkim na wspieraniu płodności, którą współczesny świat próbuje deprecjonować. – To jest dar, z którym można współpracować, niezależnie od tego, czy chce się odkładać lub uzyskać poczęcie. W każdym kierunku można tutaj współpracować z naturalnym cyklem kobiety i osiągać zamierzone cele – dodała prezes Ewa Jurczyk.
Około 45 procent par, które zgłaszają się do instruktorów Modelu Creighton z problemem niepłodności, często po wielokrotnych, innych procedurach, z sukcesem uzyskuje poczęcie. – Do człowieka należy podchodzić w sposób holistyczny. Zależy nam na dotarciu do osób, które starają się o poczęcie, chcą rozpoznawać swoją płodność na każdym etapie swojego życia – dodała Carine Stranz-Rambowicz, instruktor Modelu Creighton, członek zarządu fundacji, współzałożycielka Centrum Nowe Życie w Bydgoszczy.
Fundacja powstała z inspiracji prof. Thomasa Hilgersa, który miał bliski kontakt z Janem Pawłem II. Pracownik Uniwersytetu Creighton w stanie Nebraska, zwracając się z przesłaniem do uczestników wydarzenia, podkreślił, że papież wspierał istnienie Instytutu Studiów nad Rozrodczością Człowieka im. św. Pawła VI w Omaha. Bardzo wysoko oceniał dzieło, twierdząc, że jest wielką nadzieją na przyszłość. „Nasz program stypendialny dla lekarzy naprotechnologów w instytucie nosi imię św. Jana Pawła II. Dlatego, z ogromną radością przyjęliśmy informacje, że fundacja będzie nosić jego imię. Modlę się, by Bóg czuwał nad instruktorami Modelu Creighton w Polsce i pomagał im w wypełnieniu roli, jaką odgrywają w ochronie życia i człowieczeństwa” – napisał prof. Hilgers.
Stąd w ciągu wszystkich spotkań obecne były relikwie papieża, znajdujące się na co dzień w Katedrze św. Marcina i Mikołaja. To tam – od Mszy świętej – rozpoczęto uroczystości inaugurujące działalność fundacji. – Zajmujemy się płodnością i niepłodnością ludzką, a więc dotykamy sfery ciała. Jednak nie można tego ciała odłączyć od sfery duchowej człowieka – mówił bp Krzysztof Włodarczyk, dodając, że rozdzielenie jednego od drugiego jest definicją śmierci człowieka.
Miejscem spotkań było Centrum Edukacyjno-Formacyjne Diecezji Bydgoskiej oraz Dom Polski, w którym rozmawiano o celach, działalności i planach fundacji, a także o roli instruktora w ochronie życia i godności człowieka. – Płodność to jedno z bardziej fundamentalnych doświadczeń człowieka – uważa teolog ks. Jan Kobak z Rzymu. – Dlatego bardzo istotne jest, by o płodności nigdy nie mówić w sposób zbyt wąski. Zawsze patrzeć na nią jako na doświadczenie osobowe – dodał.
Mówiąc o relacji instruktor-para, ks. Kobak zaznaczył, że jest ona czymś bardzo specyficznym. – Instruktor nie jest lekarzem. Posiada on wiedzę związaną z rozpoznawaniem płodności, ale jest przede wszystkim towarzyszem drogi. Jest po to, by podpowiedzieć i doradzić. Zna wiele doświadczeń, ciekawych kontaktów, dzięki czemu w sposób indywidualny może poprowadzić parę – powiedział duchowny. – Płodność jest jednym z ważniejszych tematów w małżeństwie, ponieważ od samego początku naszą intencją było założenie dużej rodziny – powiedzieli Agata i Paweł Kaszyńscy.
Rodzice Ignacego skorzystali wcześniej ze wsparcia bydgoskiego Centrum Nowe Życie, ucząc się wspólnie Modelu Creighton. – Model ten możemy porównać do „wspaniałej przygody” – dodała Agata Kaszyńska.
Instruktorki wysłuchały wystąpień nt. wpływu kosmetyków na płodność, bolesnych miesiączek z punktu widzenia dietetyka, a także roli urofizjoterapii w trosce o zdrowie kobiety.
Fundacja „W trosce o płodność” im. św. Jana Pawła II uruchomiła stronę internetową. Pod adresem www.fccpolska.pl można znaleźć szczegółowe informacje m.in. o Modelu Creighton i naprotechnologii, a wszystko zostało poparte świadectwami par, które zaufały pracy instruktorów oraz specjalistów.