Papież był pełen odwagi i dzielił się nią z innymi. Odwagi starania po stronie prawdy, po stronie człowieka, nawet jeżeli cały świat krzyczałby, że jest inaczej – tak papieża Franciszka wspomina Jakub Bałtroszewicz prezes Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia, który podzielił się osobistą historią spotkania z Ojcem Świętym, do którego doszło podczas watykańskiego sympozjum poświęconego przyszłości Europy wiosną 2017 roku.
Spotkanie miało miejsce w auli synodalnej Watykanu. Po zakończeniu jednej z sesji każdy uczestnik mógł przywitać się z Ojcem Świętym. Polski działacz pro-life wspomina, że przedstawiony Papieżowi przez metropolitę krakowskiego, zdążył jedynie wypowiedzieć wyuczone „Scusa, non parlo Italiano” (Przepraszam, nie mówię po włosku), na co Franciszek spojrzał mu w oczy i wypowiedział jedno słowo:
– „Corragio” – odwagi. Powiedział to trzy razy, mocno ściskając moją dłoń. To było jedyne nasze spotkanie, ale zostanie we mnie na zawsze – wspomina.
Dla prezesa Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia to spotkanie było momentem duchowego wzmocnienia i potwierdzenia misji działania na rzecz obrony życia. Jak podkreśla: – To proste słowo powiedziało mi wszystko, czego wtedy potrzebowałem. Odwaga chronienia najbardziej bezbronnych. Odwaga stania po stronie prawdy, nawet jeśli świat krzyczałby coś innego. Ten Papież był pełen odwagi i dawał ją, dzielił się nią z innymi. Staram się nie być smutny, że ten pontyfikat się skończył, ale cieszyć się, że ten pontyfikat się wydarzył – podsumował Jakub Bałtroszewicz.