Lekarze przez 55 dni utrzymywali funkcje życiowe zmarłej, by mógł urodzić się jej syn

/Lekarze przez 55 dni utrzymywali funkcje życiowe zmarłej, by mógł urodzić się jej syn

Lekarze przez 55 dni utrzymywali funkcje życiowe zmarłej, by mógł urodzić się jej syn

We Wrocławskim szpitalu na świat przyszedł chłopiec, którego matka nie żyła od 55 dni – informuje Radio Zet. Lekarze określają to „prawdziwym cudem”.

 

Do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu trafiła 41-letnia kobieta, będąc w 17 tygodniu ciąży. Pacjentka miała guza mózgu który doprowadził do niedokrwienia i nieodwracalnych uszkodzeń mózgu. Kobieta zmarła, lekarze jednak nie wszczęli procedury oficjalnego stwierdzenia śmierci mózg, ponieważ chcieli uratować dziecko. Personel podjął decyzję o sztucznym podtrzymywaniu przy życiu matki.

 

Po 55 dniach przez cesarskie cięcie przyszedł na świat chłopiec. Chłopcem zajmuje i opiekuje się ojciec. Po trzech miesiącach leczenia dziecko zostało wypisane do domu z masą powyżej 3 kg i wykonujące podstawowe odruchy, które w tym okresie  życia powinien wykonywać – informuje Radio Zet.

 

„Do tej pory na świecie opisano tylko kilka takich przypadków, ale wrocławskim lekarzom udało się najprawdopodobniej pierwszym uratować dziecko z tak wczesnego etapu ciąży”.

 

Źródło: wiadomosci.radiozet.pl oraz wiadomosci.gazeta.pl

By | 2016-04-20T13:25:56+02:00 środa, 20 kwietnia 2016|Pro-Life, Wszystkie|

About the Author:

Facebook