„Jest wiele pięknych grobowców, inne niepozorne, ale jest grób, który woła do nieba i demaskuje straszne okrucieństwo ludzkości – grób, który się otwiera w łonach matek, które wyrywają życie niewinnych istot. Jest to grób, do którego wkładają nowych niewinnych męczenników, ofiary aborcji, które – niczym dzieci z Betlejem – nadal krzyczą przed światem, jest to krzyk ich rozerwanych ciałek, głęboki smutek ich złamanych praw, największa niesprawiedliwość, która zaprzecza prawu do życia” – to fragment rozważania czternastej stacji drogi krzyżowej, którą w piątek przeżywała młodzież zgromadzona na ŚDM w Panamie z papieżem Franciszkiem.
Poszczególne stacje Drogi Krzyżowej ukazywały różne problemy Ameryki Łacińskiej i zostały przygotowane przez poszczególne kraje tego regionu. Młodzi z Hondurasu wspominali młodzież, która żyje w ogromnej biedzie materialnej, ale i przeżywa kryzysy duchowe i moralne; Kubańczycy modlili się o przywrócenie zerwanego braterstwa i pokoju, a Salwadorczycy wspominali męczenników, takich jak św. Oscar Romero, których wierne i koherentne życie stanowi skandal dla świata. Podczas czwartej stacji Gwatemalczycy wstawiali się za marginalizowanymi i zapomnianymi ludami tubylczymi, a w piątej mieszkańcy Kostaryki przypomnieli o ekologii i o konieczności ochrony stworzenia. W kolejnej stacji dzięki Wenezuelczykom pamiętano także o tak wielu uchodźcach i migrantach, którzy wciąż poszukują sprawiedliwości. Kolejne stacje przygotowali m.in. Haitańczycy, Kolumbijczycy, Portorykańczycy, mieszkańcy Belize, Meksykanie i Nikaraguańczycy.
Szczególnie w czasie Drogi Krzyżowej modlono się za kobiety cierpiące z powodu prześladowań, nierówności i uprzedzeń. Za te które walczą z wykorzystywaniem, biedą, samotnością, przemocą, handlem żywym towarem i niewolnictwem. Przypomniano też rany wywołane terroryzmem oraz zbyt wiele grobów, w których spoczywają ofiary przemocy i braku miłości. Wskazano również na groby wołające o pomstę do nieba, które ujawniają całe okrucieństwo ludzkości. Są to groby, które w łonie matek otwierają ci, którzy odbierają życie niewinnych dzieci. To groby, w których spoczywają nowi niewinni męczennicy, ofiary aborcji.
„Przenajczystsza, Niepokalanie Poczęta, która królujesz w Nikaragui, naucz nas świętej wartości życia od jego poczęcia do naturalnego końca, aby nikt nie mógł już tworzyć grobów w świętych łonach matek” – modlili się w ostatniej stacji młodzi z przeżywającego obecnie wielkie trudności kraju środkowoamerykańskiego.