W Kanadzie przeprowadzono pierwszą transplantację twarzy. Dokonał jej zespół chirurgów pod przewodnictwem dr. Daniela Borsuka w szpitalu Montreal’s Maisonneuve-Rosemont. Biorcą przeszczepu był mężczyzna, który na skutek wypadku w trakcie polowania stracił nos i szczękę.
Po serii badań, które miały miejsce w pierwszym półroczu 2017 roku, transplantację przeprowadzono wiosną tego roku. Lekarze chcieli upewnić się, że mężczyzna jest w dobrej kondycji zdrowotnej. W badaniach uczestniczył również psycholog. W złożonej operacji wzięło udział dziewięciu chirurgów, natomiast w całą sprawę zaangażowanych było wielu specjalistów, m.in. pielęgniarki i lekarze. Przeprowadzenie przeszczepu zajęło ok. 30 godzin.
Jak wyjaśnia dr Suzon Colette, ryzyko odrzucenia przeszczepu jest wciąż duże. Pacjent przyjmuje leki, które mają zapobiec odrzuceniu, odbywa się to jednak kosztem osłabienia jego odporności, co może mieć daleko idące konsekwencje – „lekom przeciwodrzutowym towarzyszy wszelkiego rodzaju ryzyko, w tym infekcje bakteryjne, wirusowe i grzybicze, a nawet początek różnych nowotworów”.
Po dwóch miesiącach pobytu w szpitalu, pacjent został przeniesiony do ośrodka rehabilitacyjnego, gdzie ponownie będzie musiał nauczyć się mówić i jeść.
