Zespół inżynierów z Krakowa opracował i bezpłatnie udostępnił projekt urządzenia wspomagającego oddychanie „Respirator ostatniej szansy”.
Może on być wydrukowany na drukarce 3D. Koszt jego produkcji wynosi 200 zł. Autorzy zastrzegają, że nie zastąpi on profesjonalnego urządzenia, może być jedynie pomocny, gdy w szpitalu zabraknie medycznych respiratorów.
Produkt nie może być certyfikowany medycznie w Europie i krajach rozwiniętych. Koncept urządzenia powstał w dwa dni. Obecnie gotowy jest prototyp.
– W najprostszej formie takie urządzenie ma dostarczać pacjentowi nadciśnienie mieszanki powietrza z tlenem. Pacjent oczywiście cały czas jest w masce. W najbardziej zaawansowanej funkcji do inkubacji takie urządzenie powinno zastępować oddychanie pacjenta i utrzymywać stałe nadciśnienie w płucach pacjenta. Takie urządzenie wymaga wówczas bardzo dokładnego oczujnikowania z alarmami, tak aby w razie awarii urządzenia czy zmiany sposobu oddychania pacjenta lub pogorszenia się stanu pacjenta mogło zaalarmować personel medyczny – tłumaczył Szymon Chrupczalski, współtwórca „Respiratora ostatniej szansy”.
Projekt urządzenia dostępny jest dla wszystkich, każdy może go modyfikować. Respirator na obecnym etapie nie nadaje się do użytku, wymaga kolejnych testów i badań. Twórcy urządzenia apelują o pomoc w tym zakresie m.in. do lekarzy, anestezjologów i techników szpitalnych.