W ciągu 30 ostatnich lat, ponad 1,5 miliona polskich dzieci zostało dotkniętych rozwodem rodziców. Nowa instytucja rodzinnego postępowania informacyjnego, przewidziana w rządowym projekcie ustawy nr UD261, może przyczynić się do istotnego ograniczenia skali rozwodów. Da ona małżonkom posiadającym wspólne małoletnie dzieci szansę na pojednanie, a dzieciom – możliwość uniknięcia katastrofy, jaką byłby dla nich rozwód rodziców.
„Dla małoletniego dziecka rozwód rodziców jest katastrofą. Rodzinne postępowanie informacyjne może przynajmniej częściowo zmniejszyć skalę rozwodów, dając rodzicom szansę na pojednanie i chroniąc dzieci przed tą tragedią” – mówi apl. adw. Nikodem Bernaciak, analityk Ordo Iuris.
15 listopada 2021 r. na stronie Rządowego Centrum Legislacji pod numerem UD261 opublikowano projekt ustawy nr UD261. Zakłada on nowelizację trzech ustaw: Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, Kodeksu postępowania cywilnego oraz ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Najbardziej istotne elementy nowelizacji to wprowadzenie natychmiastowych świadczeń alimentacyjnych w wysokości od 21 proc. ustawowego minimalnego wynagrodzenia za pracę na pierwsze dziecko do 13 proc. tej kwoty na piąte i każde kolejne dziecko, oraz ustanowienie rodzinnego postępowania informacyjnego.
Analiza porównawcza tekstu wskazuje na to, że aż 35 proc. treści uzasadnienia nowego projektu pochodzi z tekstu uzasadnienia rządowego projektu z 2018 r. Konstrukcja samych przepisów odznacza się jednak widocznymi różnicami. W myśl dodawanego art. 4361 k.p.c., postępowanie o rozwód lub separację każdorazowo jest poprzedzone rodzinnym postępowaniem informacyjnym, jeżeli małżonkowie mają wspólne małoletnie dzieci. Postępowania nie przeprowadza się jednak, gdy jeden z małżonków został prawomocnie skazany za umyślne przestępstwo popełnione na szkodę drugiego małżonka lub ich wspólnego małoletniego dziecka, albo przedstawiono mu zarzut popełnienia takiego czynu, chyba że z wnioskiem o przeprowadzenie postępowania wystąpi sam pokrzywdzony małżonek. Wyraźnie zaznaczono, że celem rodzinnego postępowania informacyjnego jest pojednanie małżonków, a w braku możliwości pojednania – zawarcie ugody regulującej w szczególności sposób wykonywania władzy rodzicielskiej, utrzymywanie kontaktów oraz alimenty.
Na spotkaniu informacyjnym, strony informuje się i poucza o indywidualnych i społecznych skutkach rozpadu małżeństwa (w szczególności dla nich i ich wspólnych małoletnich dzieci), oraz o działaniach, które strony powinny podjąć dla utrzymania małżeństwa lub zawarcia ugody – w szczególności mediacji, terapii lub innej formie wsparcia rodziny. Strony informowane są również o skutkach prawomocnego skazania za umyślne przestępstwo popełnione na szkodę drugiego małżonka lub ich wspólnego małoletniego dziecka albo przedstawienia zarzutów w którejkolwiek z tych spraw dla rodzinnego postępowania informacyjnego. Mediacja rodzinna trwa miesiąc, licząc od dnia zakończenia spotkania informacyjnego. Na zgodny wniosek stron, złożony przed upływem tego terminu, sąd może przedłużyć mediację rodzinną na czas oznaczony, nie dłuższy niż kolejne 6 miesięcy.
Projekt zawiera jednak pewne wady, które wymagają naprawienia w drodze poprawek – zmianę nieznanego dotąd ustawie pojęcia „osoba bliska dziecku” na „osobę bliską dziecka”, ale przede wszystkim modyfikację projektowanego art. 4361 § 4 w celu podkreślenia obowiązkowego, a nie fakultatywnego charakteru uczestnictwa w rozpoczęciu rodzinnego postępowania informacyjnego.
W ciągu ostatnich 30 lat wskaźnik rozwodów na 1000 nowo zawartych małżeństw wzrósł z 166,2 w 1990 r. do 352,7 w 2020 r. Liczba dzieci, które doświadczyły w danym roku rozwodu rodziców, zwiększyła się z 45.105 w 1990 r. do 55.083 w 2019 r. (dane z roku 2020 nie odzwierciedlają rzeczywistej tendencji ze względu na trwającą epidemię COVID-19). W pierwszym trzydziestoleciu istnienia III Rzeczypospolitej Polskiej (1990-2020) łącznie 1.518.855 dzieci zostało dotkniętych rozwodem rodziców.
Z tego powodu Instytut Ordo Iuris już w grudniu 2019 r. w ramach pakietu prorodzinnych zmian prawnych proponował przywrócenie w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym sprawdzonej instytucji posiedzeń pojednawczych, funkcjonujących w polskim porządku prawnym w latach 1945-2005. Rządowy projekt nr UD261 jedynie częściowo nawiązuje do instytucji posiedzeń pojednawczych. Projekt tylko częściowo spełnia zatem oczekiwania przedstawicieli doktryny prawa rodzinnego, którzy już od 16 lat negatywnie oceniają zniesienie nieodpłatnych i obligatoryjnych posiedzeń pojednawczych oraz zastąpienie ich odpłatnymi i fakultatywnymi mediacjami. Postępowanie to służy jednak osiągnięciu zbliżonych celów (ochrona małżeństwa, rodziny i dziecka), stanowi zatem krok w dobrym kierunku – projekt jako taki zasługuje na poparcie i skierowanie do dalszego procedowania w komisjach sejmowych.