Rzecznik Praw Dziecka interweniuje w sprawie wprowadzania edukacji seksualnej do warszawskich szkół

by FUNDACJA JZN
Rzecznik Praw Dziecka interweniuje w sprawie wprowadzania edukacji seksualnej do warszawskich szkół. Mikołaj Pawlak alarmuje, że tzw. deklaracja LGBT+ może naruszać konstytucję. Tymczasem Paweł Rabiej, wiceprezydent Warszawy zapowiada ściganie osób porównujących LGBT z pedofilią.

– Warszawa musi być miastem przyjaznym, tolerancyjnym i otwartym – przekonywał w lutym Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, podpisując kartę LGBT +.

Jednym z jej elementów jest wprowadzenie do szkół „nowoczesnej edukacji seksualnej, zgodnej z wytycznymi WHO”, które wprost mówią o uczeniu dzieci masturbacji i nawiązywaniu kontaktów seksualnych jeszcze przed 15 rokiem życia. Przypomniała to małopolska kurator oświaty Barbara Nowak

– „Naucz dziecko – 9 letnie dziecko – dokonania comming out-u, czyli ujawnienia wobec innych uczuć homoseksualnych lub biseksualnych. Naucz dziecko umiejętności dochodzenia swoich praw seksualnych”. Czy to nie jest pedofilia? Czy to nie jest namawianie do innych czynności seksualnych? – akcentował Barbara Nowak, małopolski kurator oświaty.

Zgodnie z polskim prawem nakłanianie do czynności seksualnych dzieci do 15 roku życia jest surowo karane i określane jako pedofilia.

Z takimi stwierdzeniami nie zgadza się Paweł Rabiej, wiceprezydent Warszawy, który zapowiada, że zrównywanie LGBT z pedofilią będzie ścigane.

– Stwierdzenia, że mamy zamiar wprowadzić zmiany w programie żłobkowym, czy też przedszkolnym są nieuprawnione i nieprawdziwe. Każdy, kto będzie je rozpowszechniał, będzie ścigany przez pana prezydenta i miasto stołeczne Warszawa. Podobnie jak osoby, które zrównują społeczność LGBT z pedofilią – zaznaczył na antenie Super Stacji.

Słowa są lobbingiem środowisk LGBT, które wkracza w codzienność zwykłego Polaka – mówiła działaczka pro-life Kaja Godek.

– Chodzi o to, żeby najpierw naruszyć podstawę ładu społecznego, naruszyć fundamenty cywilizacyjne. Potem, kiedy ludzie nie będą chcieli się dostosować, nie będą chcieli przejść na stronę homolobby, to pozywać za prawdę i wprowadzić de facto terror, bo z tym mamy do czynienia – podkreślała prezes Fundacji Życie i Rodzina.

Paweł Rabiej, wiceprezydent stolicy stwierdził, że środowisk LGBT w ogóle nie wolno krytykować, bo to „mowa nienawiści”.

– Jest to stwierdzenie zupełnie mylne – mówił mec. Rafał Dorosiński

– Krytyka jakiegokolwiek środowiska, jakichkolwiek działań o charakterze politycznym, a z takimi także mamy tutaj do czynienia, jest uprawnioną dyskusją i nie powinna być zakazywana w żaden sposób – wskazał koordynator zespołu analitycznego Instytut Ordo Iuris.

„Mowa nienawiści” ma służyć uciszaniu debaty publicznej, co właśnie się dzieje – dodał mec. Rafał Dorosiński.

Tymczasem to działania Rafała Trzaskowskiego powinny podlegać publicznej debacie, gdyż można je uznać za próbę łamania prawa. Deklaracja LGBT+ została opracowana przez Europejskie Biuro WHO, czyli te same osoby, które zasiadają w niemieckiej centrali edukacji zdrowotnej (BZgA).

– Ona kiedyś zasłynęła dużo mocniejszym dokumentem, broszurami, w których wprost zalecała czynności seksualne rodziców z dziećmi, bo to ma dobrze wpływać na ich poczucie seksualności i własną tożsamość – powiedział w „Polskim punkcie widzenia” na antenie TV Trwam, Grzegorz Strzemecki z inicjatywy Stop Seksualizacji Naszych Dzieci.

Dlatego też rzecznik praw dziecka Mikołaj Pawlak skierował wezwanie do Adama Bodnara, rzecznika praw obywatelskich, o przedstawienie stanowiska wobec działań prezydenta Warszawy. Zdaniem RPD postępowanie prezydenta Warszawy i przepisy, które może on zastosować budzą wiele wątpliwości.

– W szczególności, że deklaracja i również standardy WHO, które też nie są prawem, mają być wdrażane w Polsce przez prezydenta Warszawy, naruszają moim zdaniem konstytucyjne prawa rodziców, rodziny i dzieci – akcentował Mikołaj Pawlak.

Rzecznik Praw Dziecka zaproponował także Rzecznikowi Praw Obywatelskich oraz prezydentowi Warszawy wyjaśnienie sprawy związanej z tzw. kartą warszawską, w celu rozeznania i zrozumienia przesłanek z niej płynących, tak by nie naruszały praw rodziców oraz dzieci.

Źródło: radiomaryja.pl

You may also like

Facebook