Wady letalne są diagnozowane na późnym etapie ciąży. Nauka dowodzi, że dziecko odczuwa ból od 7 tygodnia od momentu poczęcia. Zatem dzieci, które byłyby zabijane w wyniku tzw. aborcji, są duże i czują ból. To barbarzyństwo, którego należy uniknąć – powiedział Wojciech Zięba, prezes Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.
Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka skierowało list do prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie projektu ustawy dopuszczającej przerywanie życia dzieci z podejrzeniem wad letalnych. Jego treść można przeczytać [tutaj].
– Prawo, które zostało wprowadzone po wyroku Trybunału Konstytucyjnego, jest dobre. Natomiast w chwili, gdy została uchylona możliwość dokonywania tzw. aborcji na dzieciach podejrzewanych o niepełnosprawność, na polskich ulicach rozpoczęło się piekło. W tym okresie prezydent Andrzej Duda wystąpił z projektem ustawy, który zakłada możliwość dokonywania tzw. aborcji dzieci podejrzewanych o wadę letalną. Chodzi o sytuacje, kiedy lekarz z dużym prawdopodobieństwem stwierdza, że dziecko umrze w czasie ciąży lub po narodzeniu. Paradoksem jest, że zespół Downa jest wadą letalną – powiedział Wojciech Zięba.
Gość Radia Maryja zaznaczył, że „prezydencka propozycja nikogo nie zadowoli. Zwolennicy tzw. aborcji chcą jej na życzenie, a obrońcy życia będą twardo stali na straży każdego życia i obowiązującej konstytucji”.
– Propozycja Andrzeja Dudy nie zyskała poparcia żadnej ze stron, ale wciąż jest złożona. W ostatnim czasie prezydent wykazał się odwagą i pokazał, że potrafi być mężem stanu, podpisując ustawę zabezpieczającą mienie bezspadkowe. To skłoniło nas do tego, by zaapelować do niego, aby wycofał się z nieszczęsnej ustawy. Prezydent RP jest zobowiązany strzec polskiej konstytucji. Skoro ta mówi jasno, że każdy ma prawo do ochrony życia i godności, a życie człowieka rozpoczyna się w momencie poczęcia, (…) zatem prezydent nie może zgłaszać projektów ustawy sprzecznych z konstytucją – zaznaczył rozmówca Radia Maryja.
– Liczymy, że Andrzej Duda stanie na wysokości zadania i wycofa projekt ustawy. Rozwiązanie kompromisowe jest skazane na porażkę. Nikt go nie podchwycił, ale sieje ferment i pokazuje złą drogę. Powinno dążyć się do całkowitej ochrony ludzkiego życia, bez względu na jego stan – dodał.
Prezes Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka wskazał, że projekt ustawy złożony przez Andrzeja Dudę „to tzw. aborcja 2.0. Przy niej znowu niektóre przypadki będą podciągane do wady letalnej”.
– Trzeba jasno podkreślić, że wady letalne są diagnozowane na późnym etapie ciąży. To duże dzieci. Nauka dowodzi, że dziecko odczuwa ból od 7 tygodnia od momentu poczęcia. Zatem dzieci, które byłyby zabijane w wyniku tzw. aborcji, są duże i czują ból. (…) To barbarzyństwo, którego należy uniknąć. Współczesna nauka jest w stanie zabezpieczyć dziecko ciężko chore przed bólem. Jeżeli ono jest w łonie matki, nie czuje bólu (związanego z chorobą – red.), natomiast potem dzieci ciężko chore, które mogą umrzeć niedługo po narodzeniu, mogą otrzymać środki przeciwbólowe. W ten sposób zabezpieczy się je, by w sposób godny i bez bólu mogły odejść. To także bardzo ważny czas dla rodziców, dzięki któremu mogą pożegnać się z dzieckiem – powiedział gość „Aktualności dnia”.
Cała rozmowa z Wojciechem Ziębą dostępna jest [tutaj].