Podczas czeskiego Marszu dla Życia, który 2 kwietnia przeszedł ulicami Pragi, ponad 4 tys. osób zamanifestowało przeciwko przerywaniu ciąży. Według statystyk w Czechach liczących 10,5 mln ludności dokonano w 2015 r. ok. 21 tys. aborcji. Ich liczba od lat 90. zeszłego wieku rokrocznie maleje.
Uczestnicy marszu, wśród których byli ludzie w różnym wieku i różnym stanie (małżeństwa, rodziny, osoby zakonne i księża), a także wicepremier Pavel Bělobrádek, przeszli ulicami miasta trzymając w dłoniach czeskie flagi, antyaborcyjne transparenty i białe krzyże.
Na placu przed pomnikiem patrona Czech św. Wacława przemówili kard. Dominik Duka i bp František Radkovský, który powiedział: „Nasz kraj i Europa wymierają, a mogą je zastąpić inne narody. Wydaje się, że popełniamy narodowe samobójstwo”.
Źródło: wpolityce.pl