152
Belgia zalegalizowała eutanazję w 2002 roku. Od tamtego czasu eutanazja zbiera coraz większe żniwo. Od 2003 roku do roku ubiegłego liczba zgonów spowodowanych legalną eutanazją wzrosła prawie dziesięciokrotnie.
„MercatorNet” opublikował niedawno artykuł, który oparty jest na raporcie Belgijskiej Federalnej Komisji ds. Kontroli i Ewaluacji Eutanazji (ang. Belgium Federal Commission on the Control and Evaluation of Euthanasia) – oficjalnym raporcie państwowym dotyczącym zabijania pacjentów przez lekarzy. Oto kilka danych:
- Liczba zgonów spowodowanych legalną eutanazją wzrosła prawie dziesięciokrotnie (982%) z 235 w 2003 roku do 2 309 w roku 2017.
- W latach 2016-2017 zgłoszono 8 przypadków donacji narządów (powiązanych z eutanazją). Pacjenci mieli zaburzenia układu nerwowego lub cierpieli na zaburzenia psychiczne i behawioralne.
- W 2017 roku odnotowano 375 przypadków eutanazji osób, u których nie przewidywano śmierci w najbliższej przyszłości.
- W 2017 roku około 87 przypadków eutanazji nie było powiązane z żadnym bólem fizycznym.
- Na mocy belgijskiego prawa do tej pory eutanazji została poddana trójka nieletnich (w 2016 i 2017 roku) – był to 17-latek cierpiący na dystrofię mięśniową, 9-latek z guzem mózgu i 11-latek, który cierpiał na mukowiscydozę.
- W latach 2014-2017 poprzez eutanazję odebrano życie łącznie 201 osobom cierpiącym na zaburzenia psychiczne, w tym m.in. zaburzenia nastroju, depresję, choroby afektywne dwubiegunowe (73 przypadki), organiczne zaburzenia psychiczne, w tym otępienie i choroba Alzheimera (60 przypadków), zaburzenia osobowości i zachowania (23 przypadki), zaburzenia nerwicowe (16 przypadków), schizofrenię i zaburzenia psychotyczne (11 przypadków).
Opisana w raporcie bezkrwawa rzeź w żywy sposób pokazuje konsekwencje dla społeczeństwa, w którym „właściwą” odpowiedzią na cierpienie staje się zadanie śmierci, a nawet – jak się wydaje – lęk przed przyszłym cierpieniem – tak komentuje powyższe dane na portalu „Life News” Wesely Smith.
Źródło: www.lifenews.com