250
Anna Papis
W Radomiu niepełnosprawni mogą jeździć rikszą. Sprzęt dla swoich podopiecznych kupiło Stowarzyszenie „Budujemy Przystań”. Po pierwszych testach organizacja zbiera już na kolejny pojazd.
Riksza ma napęd elektryczny, ale jazda nią nie jest prosta. Aneta Kalbarczyk ze Stowarzyszenia „Budujemy Przystań” podkreśla, że wbrew pozorom trzeba umieć dobrze nią manewrować, szczególnie na zakrętach.
Riksza ma dla osób niepełnosprawnych również znaczenie terapeutyczne – Dla nas, ludzi zdrowych, jest to banalne. Idziemy do sklepu, kupujemy rower i jedziemy gdzie chcemy. Dla nich jest to nieosiągalne, bo przy zwykłych czynnościach wymagają pomocy, nie mówiąc już o tym, by mogli wsiąść na rower czy skorzystać z hulajnogi – mówi Kalbarczyk.
Riksza była robiona na zamówienie, kosztowała 15 tysięcy złotych. Stowarzyszenie zbiera pieniądze na kolejną.