Ostatnie wspomnienie 40-letniej Hiszpanki pochodzi z 13 marca. Wtedy rozmawiała z mężem, który wrócił z podróży. Kilkanaście dni później stwierdzono u niej koronawirusa. Jej stan zdrowia określano jako bardzo zły. W 28 tygodniu ciąży urodziła bliźniaczki. Do dziś nie pamięta ani ciąży, ani porodu.
40-letnia Mili América Antelo urodziła bliźnięta na oddziale intensywnej terapii. Poród odbył się poprzez cesarskie cięcie. Każda z dziewczynek: Ayma i Ayla, ważyła po kilogramie. Zarówno dzieci, jak i matka musiały oddychać z pomocą respiratora. Kobieta nie pamięta porodu ani ostatnich dni ciąży. Zdarza jej się także zapominać różne rzeczy. Szpital opuściła 21 kwietnia, miesiąc po przyjęciu.
Jej historia jest nietypowa. 26 marca kobieta podejrzewała, że może zacząć rodzić i wraz z mężem udała się do szpitala. Okazało się, że to był fałszywy alarm. Jednak następnego dnia kobieta miała poważne problemy z oddychaniem. Lekarz stwierdził u niej zapalenie płuc spowodowane chorobą COVID-19. W szpitalu w Barcelonie, na oddziale neonatologii, jej stan opisano jako „bardzo zły”. Hiszpanka urodziła w 28 tygodniu ciąży.
