Tysiące osób przemaszerowało w sobotę 25 marca ulicami Bukaresztu i innych miast w Rumunii, aby wyrazić swój sprzeciw wobec aborcji oraz poparcie dla wartości rodzinnych. Uczestnicy marszu manifestowali pod hasłem „Pomóż matce i dziecku, oni liczą na ciebie!”.
Obrońcy życia zgromadzili się w parku na południu miasta i rozpoczęli swój marsz, wznosząc między innymi takie hasła, jak „Kobiety zasługują na coś lepszego niż aborcja”, „Życie dla kobiety i życie dla rodziny”, „Aborcja nie jest zwykłym wyjściem z sytuacji”. Według organizatorów – stowarzyszenia „Studenci na rzecz Życia” – w wydarzeniu w stolicy wzięło udział od 2 do 4 tys. osób.
Według Fundacji ProVita każdego dnia dochodzi w Rumunii do około 210 aborcji. Przerywanie ciąży jest tu legalne do 14. tygodnia ciąży. Uczestnicy marszu podkreślali, że nie chodzi im o ustawowy zakaz aborcji, lecz o zapewnienie kobietom w ciąży lepszej opieki, w tym socjalnej i psychologicznej.
Były komunistyczny dyktator Nicolae Ceausescu zakazał w 1968 roku w tym kraju aborcji w celu zwiększenia populacji Rumunii. Możliwość przerwania ciąży została zalegalizowana w 1990 roku po obaleniu jego rządów.
Źródło: www.usnews.com oraz www.mp.pl
