Antoni – chłopiec z krótkimi rączkami, który oducza mówienia 'nie da się’

by FUNDACJA JZN
Antek ma Zespół TAR, który objawia się niewykształconymi rękoma. W czasie ciąży lekarze proponowali aborcję. Niekorzystne prognozy podtrzymali też po narodzinach chłopca. Nie dawali żadnych nadziei na uzyskanie przez niego choć częściowej sprawności. Rodzice zawierzyli Antka Matce Bożej i z wielką determinacją walczyli o jego zdrowie.

Dzisiaj Antek gra na perkusji, pływa, buduje roboty i robi szereg innych rzeczy, które wydawały się niemożliwe przy jego niepełnosprawności. Udowadnia, że ograniczenia istnieją przede wszystkim w naszych głowach.

„Kiedy nasze dzieci przychodzą, przytulają się, śmieją i mówią 'Kocham’, to są takie najpiękniejsze chwile w życiu, dla których warto kochać, warto być. Gdyby ktoś dał mi wybór, nie zamieniłabym Antoniego na nikogo innego. Kocham go takiego, jakim jest, kocham nasze dzieci takimi, jakimi są, bo kocham życie takim, jakie jest. Wypełnione po brzegi różnymi wydarzeniami, czasem niełatwymi, ale przede wszystkim wypełnione uśmiechami i miłością” – mówi mama Antoniego.

Reportaż jest częścią kampanii „Każde życie jest cudem” organizowanej przez Fundację Grupa Proelio, w której pokazywana jest  wartość życia każdego człowieka. Zachęcamy do śledzenia strony: https://cudzycia.pl/ oraz do odwiedzenia profili fundacji na Facebooku i Instagramie, gdzie znajdziecie więcej podobnych historii: https://www.facebook.com/grupaproelio/ https://www.instagram.com/grupaproelio/ Autorem reportażu jest Damian Żurawski.

Źródło: cudzycia.pl

You may also like

Facebook