Coraz więcej wcześniaków udaje się uratować. Czy wszystkie szpitale podejmują walkę o ich życie?

by FUNDACJA JZN
Wzrasta liczba uratowanych wcześniaków, które urodziły się w  21 i 22 tygodniu ciąży. Jak pokazują badania, szanse na przeżycie tak małych dzieci rosną razem z właściwą, intensywną terapią. Niestety, w wielu szpitalach nadal nie podejmuje się próby ratowania ich życia.

The Federalist podsumowując ostatnie badania wskazał, że choć wzrasta wskaźniki przeżywalności rodzących się w 21 – 23 tygodniu ciąży, to pomimo postępu medycyny, wiele amerykańskich szpitali nie podejmuje prób ratowania tak małych dzieci. Raport pokazuje, że w 2017 roku w USA w 22 – 23 tygodniu ciąży urodziło się 4 600 żywych wcześniaków.

Według badań, przeprowadzonych w 2019 roku na University w Iowa, przeżyło 64% 22-tygodniowych dzieci i 82% 23-tygodniowych. Po odpowiednim zwiększeniu wagi i wzmocnieniu dzieci zostały wypisane ze szpitala do opieki domowej. We wszystkich przypadkach rodzice prosili o intensywną terapię i odpowiednie leczenie.

Podobne wyniki zaobserwowano badając noworodki w Niemczech i w Szwecji. W Niemczech przeżyło 61% dzieci urodzonych w 22. tygodniu, a 71% urodzonych w 23. tygodniu. Tu również, we wszystkich przypadkach rodzice wybierali intensywne leczenie.

Najmniejsze zarejestrowane dziecko, które przeżyło przedwczesny poród, ważyło po urodzeniu mniej niż 9 uncji (ok. 25 dkg) i urodziło się w Kalifornii.  Najwcześniej urodzone dziecko, które przeżyło poza łonem matki, to Jemarius Jachin Harbor Jr., który urodził się w 21 tygodniu ciąży.

W USA oficjalne procedury medyczne nadal nie zalecają resuscytacji noworodków urodzonych przed 24 tygodniem ciąży, chociaż The Federalist twierdzi, że niektóre szpitale prowadzą terapię również młodszych wcześniaków.

Źródło: www.hli.org.pl

You may also like

Facebook