Gibraltar. Referendum i ostatnia szansa obrońców życia

by FUNDACJA JZN
Liderzy ruchów pro-life uznali, że jedyną szansą na obronienie Gibraltaru przed zalegalizowaniem tam aborcji jest powszechne referendum. Jego wynik nie będzie mógł być podważony przez Londyn. Datę referendum wyznaczono na 19 marca.

Gibraltar to mały europejski region, który posiada status brytyjskiego terytorium zamorskiego. Jest jednym z najgęściej zaludnionych regionów na świecie –na powierzchni zaledwie 6,55 km² zamieszkuje prawie 30 tys. obywateli. Obecnie to jeden z ostatnich punktów na mapie Europy, gdzie obowiązuje ochrona dzieci poczętych. Aborcja jest dozwolona tylko w sytuacji zagrożenia życia matki.

Wielka Brytania jednak we wszystkich swoich terytoriach stara się wprowadzić ujednolicone prawo do aborcji na żądanie. W ubiegłym roku, Parlament Zjednoczonego Królestwa wymusił legalizację aborcji w Irlandii Północnej. Teraz kolej na Gibraltar.

Francuska Agencja Prasowa (AFP) podaje, że propozycja ustawy legalizuje aborcje do 12 tygodnia ciąży, gdy zdrowie fizyczne lub psychiczne kobiety jest zagrożone. Pod takim pretekstem istnieje możliwość abortowania dziecka w sytuacjach poważnego zagrożenia życia matki (również psychicznego) lub, gdy u dziecka zostanie zdiagnozowana potencjalnie śmiertelna choroba. Liderzy obrony życia znają jednak praktykę stosowania takich zapisów prawa (i z Anglii, i z Hiszpanii) do uzasadniania praktycznie każdej aborcji. Ostrzegają, że zapisy są zbyt szerokie i umożliwią zabijanie dzieci w łonach matek z dowolnego powodu.

Mała społeczność Gibraltaru jest bardzo zróżnicowana etnicznie, ale przeważają katolicy, których jest aż 84%. Niestety, według raportów AFP ostatnie badanie opinii publicznej pokazuje większe poparcie dla legalizacji aborcji. Liderzy ruchów pro-life nie poddają się jednak.

Propozycji wprowadzenia swobody aborcji w Gibraltarze dodaje dramatyzmu sytuacja demograficzna w tym regionie. W ciągu ostatniego 30-lecia odnotowuje się tam spadek liczby urodzeń. W 1992 roku urodziło się 569 dzieci, natomiast 7 lat później tylko 381.

Źródło: www.hli.org.pl

You may also like

Facebook