Wyrokiem na kobiety była aborcja dokonywana na małych dziewczynkach. Gdzie są feministki i ich wołanie o poszanowanie praw tych kobiet? Co z prawem najmłodszej kobiety, której nie było dane się narodzić? – zwracała uwagę Magdalena Guziak-Nowak, sekretarz Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, w czwartkowym wydaniu „Polskiego punktu widzenia” na antenie TV Trwam.
W czwartek Trybunał Konstytucyjny uznał tzw. aborcję eugeniczną – przerwanie ciąży w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu – za niezgodną z Konstytucją RP. Trybunał orzekał w pełnym składzie. [czytaj więcej]
– To jest historyczny moment, to jest przełom cywilizacyjny. (…) Dzieci podejrzewane o to, że urodzą się chore lub niepełnosprawne, wreszcie dostały gwarancję, że zostaną potraktowane jako mali pacjenci, że ich życie będzie chronione i lekarze zatroszczą się o to, żeby mogły się narodzić – akcentowała Magdalena Guziak-Nowak.
– Trybunał wydał orzeczenie, na które naprawdę czekało tysiące Polaków. To nie była tylko ważna sprawa dla Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka i Telewizji Trwam, ale naprawdę dla rzeszy obywateli, co potwierdziło się podczas Nowenny Życia. (…) Szacujemy, że włączyło się w nią ponad 100 tysięcy Polaków i to pokazuje, że Trybunał Konstytucyjny stanął na wysokości zadania – dodała.
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego krytykuje Lewica i Koalicja Obywatelska. Niezadowolone są także środowiska feministyczne i pro-aborcyjne, które protestowały przed budynkiem Trybunału Konstytucyjnego.
– Wystarczy zobaczyć, co dzieje się w tej chwili po lewej stronie sceny politycznej – z jak ogromną agresją i histerią mamy do czynienia. Środowiska feministyczne mówią, że nie będą komentować tej sprawy, ponieważ musiałyby używać bardzo niecenzuralnych słów. To pokazuje, że nie mają w tej sytuacji – przepraszam za wyrażenie – nic mądrego do powiedzenia. Na portalach społecznościowych, we wszystkich zakątkach internetu, gdzie roi się od grup praw aborcyjnych, możemy zobaczyć ciężarną kobietę na krzyżu. To jest komentarz środowisk lewicowych dla decyzji Trybunału Konstytucyjnego. (…) Wydaje się, że skala negatywnych emocji naprawdę sięgnęła zenitu – zauważyła sekretarz Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka.
– Środowiska feministyczne wkładają bardzo dużo energii i wysiłku w odczłowieczenie małego nienarodzonego człowieka – osoby ludzkiej na najwcześniejszym etapie rozwoju. Nazywają ją zlepkiem komórek, tkanką ciążową, treścią z macicy – dodała.
Magdalena Guziak-Nowak wspomniała również, że według środowisk lewicowych wyrok nie ma absolutnie żadnego znaczenia, bo – ich zdaniem – Trybunał Konstytucyjny działa bezprawnie.
– Przez poprzednie tygodnie środowiska lewicowe raczyły nas swoją wizją świata, forsowały swój sposób widzenia rzeczywistości i robiły naprawdę wszystko, żeby Trybunał Konstytucyjny takiego orzeczenia nie wydał. Wystarczy sobie przypomnieć oplakatowane auta, które jeździły wokół Trybunału Konstytucyjnego z napisem: „Wyrok kobiet”, okraszonym nazistowskimi symbolami. Feministki próbują dzisiaj zaklinać rzeczywistość i mówić, że to nie ma żadnego znaczenia. Nie – to ma konkretne przełożenie na to, że w Polsce będzie teraz respektowane prawo do życia dla dzieci, które są podejrzane o chorobę lub niepełnosprawność – podkreśliła gość TV Trwam.
– Wyrokiem na kobiety była aborcja dokonywana na małych dziewczynkach. Gdzie są feministki i ich wołanie o poszanowanie praw tych kobiet? Co z prawem najmłodszej kobiety, której nie było dane się narodzić? – zwróciła uwagę.
