„Syntetyczna embriologia”

by

Chociaż w Stanach Zjednoczonych eksperymentowanie na ludzkich embrionach jest ściśle kontrolowane, amerykańscy naukowcy prawdopodobnie znaleźli sposób obejścia ograniczeń w tej dziedzinie. Według MIT Technology Review, niektórzy naukowcy tworzą struktury embrionalne z komórek macierzystych.

 

Dziennikarz Antonio Regalado mówi, że obserwujemy wzrost popularności tworzenia „organoidalnych” struktur. Komórki macierzyste są wykorzystywane do tworzenia „kępek komórek, które coraz bardziej przypominają części mózgu, płuc lub jelit”, a nawet embrionów. Ta nowa technologia została nazwana „syntetyczną embriologią”.

 

W Stanach Zjednoczonych badania nad prawdziwymi ludzkimi zarodkami są uwikłane w gorzkie spory o aborcję i w znacznym stopniu ograniczone do nadmiaru embrionów z klinik przeprowadzających procedury zapłodnienia in vitro. Naukowcy liczą, że ta nowa technologia pozwoli im badać rozwój embrionów i testować leki bez przekraczania granic prawnych.

 

Naukowcy z Michigan planują obecnie produkować setki zarodków. Wykorzystywane byłyby one do monitorowania lekarstw w celu sprawdzenia, które z nich powodują wady wrodzone, do wynalezienia innych środków  zwiększających prawdopodobieństwo zajścia w ciążę lub do tworzenia materiałów wyjściowych dla narządów wytwarzanych w laboratoriach. Jednak takie rozwiązanie nadal będzie budzić wątpliwości zarówno prawne jak i bioetyczne.

 

W tej chwili naukowcy muszą przestrzegać 14-dniowego limitu badań nad ludzkimi embrionami –  zarodki muszą zostać zniszczone przed upływem 14. dnia swojego rozwoju. Jednak od zawsze było to tylko arbitralne ograniczenie. Niektórzy naukowcy narzekają, że skoro według nich „zarodki syntetyczne” nie są prawdziwymi zarodkami, należy pozwolić na badania na nich również w bardziej zaawansowanym stanie ich rozwoju.

 

Źródło: www.bioedge.org

You may also like

Facebook