Sędzia federalnego sądu okręgowego w Nowym Jorku odrzuciła skargę 1300 kobiet poszkodowanych w wyniku stosowania wkładki domacicznej Mirena. Środki o działaniu antykoncepcyjno-wczesnoporonnym niemieckiej firmy Bayer przebijały i raniły wewnętrzne narządy rozrodcze kobiet.
Według zeznań kobiet, komplikacje występowały już podczas zakładania spirali bądź w późniejszym czasie. Prawnicy firmy Bayer bronią się twierdzeniem, że urazy i zranienia podczas stosowania wkładek domacicznych, w tym perforacja macicy, są wymienione na etykiecie produktu jako działania niepożądane. W konsekwencji firma nie może ponosić odpowiedzialności za wyrządzone szkody.
W prowadzonym w tej sprawie śledztwie dr Brian Clowes, dyrektor ds. badań i edukacji dla Human Life International, stwierdził iż dochodzenie to zostało sfałszowane. Jednak, jak zaznaczył, „dla tych okaleczonych kobiet nie ma większego znaczenia, czy wkładka wewnątrzmaciczna uszkadzała ich łona podczas wkładania spirali czy też później”. „Po raz kolejny kultura śmierci w swoim stałym dążeniu do uzyskania coraz większej «wolności» seksualnej, powoduje coraz więcej «skutków ubocznych»”.
Źródło: www.lifesitenews.com
