W stolicy za zgodą prezydenta Rafała Trzaskowskiego otwarto dwa całodobowe gabinety ginekologiczne bez klauzuli sumienia. W palcówkach, które działają od sierpnia br. kobiety – jak informuje CitizenGo – mogą otrzymać recepty na tzw. antykoncepcję awaryjną.
Mowa o tabletce EllaOne, która ma również właściwości wczesnoporonne, choć nie wszyscy zgadzają się z tą klasyfikacją specyfiku. Według CitizenGO, władze Warszawy wykorzystując manipulację pojęć w tym obszarze zezwoliły by uruchomiono gabinety pod maskującą nazwą placówek dla kobiet niepełnosprawnych.
W rzeczywistości, jak wskazał dyrektor CitizenGo Polska Paweł Woliński, jest to forma zwiększania dostępu kobiet do tzw. antykoncepcji awaryjnej.
– To działanie prezydenta, którego pat polega na tym, że z pieniędzy podatników finansuje kontrowersyjną etycznie inicjatywę. Jaki jest powód, dla którego prezydent to robi? Mówi, że dba o wybór, by kobiety miały zapewnione tzw. prawa reprodukcyjne. Tylko, że to nie jest wybór, bo jeżeli w Warszawie, ani w żadnym innym mieście, żaden inny samorząd nie finansuje 24 godzinnych gabinetów, w których kobieta w nieplanowanej ciąży mogła by otrzymać pomoc, to niestety nie mamy do czynienia z żadnym wyborem. Zaproponowanie tego typu rozwiązań jest po prostu niedopuszczalne – podkreślił Paweł Woliński.
Na stronie CitizenGo można podpisać petycję do prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego by zaprzestał finansowania z pieniędzy podatników kontrowersyjnych projektów dystrybucji antykoncepcji awaryjnej. Środki te, jak wskazano, można skierować do kobiet najbardziej potrzebujących, czyli wymagających wsparcia w nieplanowanej ciąży. Petycję podpisało już ponad 6 tys. osób.