Polska lekarka dr Katarzyna Jachimowicz walcząca w Norwegii w obronie klauzuli sumienia wygrała w piątek proces odwoławczy przed sądem w Skien. Wyrzucenie jej z pracy za odmowę zakładania spiralek wczesnoporonnych było naruszeniem praw człowieka – uznał sąd.
Jak informuje Gość Niedzielny, sąd odwoławczy „stwierdził, że wypowiedzenie umowy było nieważne, ponieważ stanowiło naruszenie praw człowieka. To pierwszy w norweskim porządku prawnym wyrok, w którym ważne jest sumienie – stwierdził adwokat dr Jachimowicz Haakon Bleken w wypowiedzi dla NRK”.
Orzeczenie w sprawie dr Jachimowicz zapadło większością głosów 2:1. Sąd jednak nie zasądził wnioskowanego odszkodowania, Nakazał jednak gminie wypłatę na rzecz dr. Jachimowicz 600 tys. koron (ponad 260 tys. zł) tytułem zwrotu kosztów procesowych.
Czytaj więcej: gosc.pl
https://www.facebook.com/CitizenGOPolska/videos/1538230959601880/