W czasie szczytu G7 w Biarritz we Francji 25 sierpnia Rada Doradcza ds. Równości Genderowej powiedziała zgromadzonym przywódcom państw, aby usunęli wszystkie obostrzenia i pozwolili na aborcję aż do urodzenia, wskazując to jako dobrą praktykę dla posuwania naprzód równości genderowej – informuje portal wPolityce.pl.
Liderom G7 za wzór„równości genderowej” postawiono Kanadę, gdzie prawo pozwala dokonać aborcji aż do urodzenia się dziecka, oraz gdzie praktykowana jest aborcja selektywna np. ze względu na płeć.
Drugim „wzorem” dla państw grupy G7 ma być Francja, w której od dwóch lat obowiązuje prawo zagrażające istnieniu internetowych stron o tematyce pro-life (chodzi o zakaz „dezinformacji odnośnie do aborcji, jeżeli ma ona na celu intencjonalne zwodzenie kobiet w kwestii aborcji”).
Sugestie legislacyjne Rady Doradczej ds. Równości Genderowej mają za zadanie „wzmocnić prawa dziewcząt i kobiet w krajach grupy G7”.
Catherine Robinson, rzecznik brytyjskiej organizacji pro-life Right To Life UK, zwraca uwagę, że Rada Doradcza ds. Równości Genderowej promuje legislację aborcyjną jako prawo wzmacniające społeczną pozycję kobiet, kiedy w rzeczywistości to kobiety są pierwszymi ofiarami aborcji. Tylko w samych Indiach nie urodziło się ok. 63 mln dziewczynek ze względu na aborcję selektywną.
