Nowy rządowy program „Ciąża plus” to robocza nazwa programu, którego szczegóły zostały zapisane w „Projekcie ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw”. Ma on wejść w życie jeszcze przed wyborami. Głównym założeniem proponowanych zmian jest zapewnienie kobietom w ciąży dostępu do bezpłatnych leków.
Jak argumentują twórcy „Projektu ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw”, wpisuje się on w prorodzinne działania rządu PiS. Głównym założeniem planowanych zmian jest „zapewnienia kobietom w ciąży bezpłatnego dostępu do leków służących leczeniu schorzeń związanych z ciążą, a tym samym poprawy ich sytuacji finansowej celem zapewnienia zdrowia matki i prawidłowego rozwoju dziecka”.
Projekt zakłada ustalenie listy leków najczęściej stosowanych przez kobiety w ciąży. Uprawnienie będzie obejmowało leki na receptę, których stosowanie w ciąży jest konieczne.
Receptę na leki będą mogli wystawić lekarze ginekolodzy posiadający umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia, a także lekarze podstawowej opieki zdrowotnej, jako osoby najlepiej zorientowane w stanie zdrowia pacjentki, ewentualnie lekarze innych specjalizacji, takich jak diabetolog (specjalista do spraw cukrzycy) czy hipertensjolog (specjalista od nadciśnienia tętniczego).
Według projektu resortu zdrowia w tym roku program będzie kosztował 10 mln złotych, w przyszłym – 22 mln zł, w 2021 roku – już 24 mln zł. Jako planowany termin przyjęcia zmian przez Radę Ministrów wskazano przy projekcie III kwartał 2019 roku.
To nie koniec propozycji dotyczących kobiet w ciąży. Ministerstwo Zdrowia wraz z Narodowym Funduszem Zdrowia ogłosiło pilotażowy program „Standard szpitalnego żywienia kobiet w ciąży i w okresie poporodowym – Dieta Mamy”. Podczas pobytu w szpitalach kobiety w ciąży przebywające na oddziałach ginekologii, położnictwa, patologii mają otrzymywać lepsze wyżywienie. Dodatkowo będą mogły odbyć konsultację z dietetykiem. Program zwiększenia jakości posiłków jest pilotażowy, ma trwać dwa lata i przez ten czas kosztować około 50 mln zł. Rocznie programem ma być objętych około 380 tys. kobiet w ciąży.
