Prezydent Andrzej Duda podpisał projekt zmiany konstytucji. Poprawka zakłada zakaz adopcji dzieci przez pary homoseksualne. Dokument trafił już do Sejmu.
Poprawka do konstytucji ma zagwarantować adoptowanym dzieciom bezpieczeństwo.
– Przysposobić razem może wyłącznie małżeństwo, które jest w polskiej konstytucji zdefiniowane w artykule 18., czyli jest to związek kobiety i mężczyzny. (…) To, co dodane, że nie może przysposobić małoletniego osoba pozostająca we wspólnym pożyciu z osobą tej samej płci – oznajmił prezydent Andrzej Duda.
To nie tylko kwestia bezpieczeństwa, ale także praw dziecka – podkreśliła Bożena Pietras ze Związku Dużych Rodzin 3+.
– Każde dziecko ma prawo do mamy i do taty – argumentowała Bożena Pietras.
Prezydent Andrzej Duda podpisał projekt w obecności rodzin.
– Ogromnie się cieszę z tego, że realizuję nadal to, co założyłem od samego początku mojej prezydentury, a co było moim celem także jeszcze zanim zostałem prezydentem Rzeczypospolitej – wspierać polską rodzinę, chronić polskie dzieci, działać tak, aby polskie społeczeństwo mogło się jak najlepiej rozwijać – mówił prezydent.
W czerwcu Andrzej Duda podpisał Kartę Rodziny, która wyznacza kierunki prezydenckiej polityki rodzinnej.
– Tak, by moi rodacy podejmując decyzję w wyborach prezydenckich, wiedzieli, czego mogą się po mnie spodziewać – wyjaśnił Andrzej Duda.
Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Rafał Trzaskowski nie ma jednoznacznego zdania w sprawach rodzinnych. Dotychczas popierał związki homoseksualne.
– Bardzo bym chciał być pierwszym prezydentem Warszawy, który takiego ślubu mógłby udzielić. To są moje osobiste przekonania – mówił Rafał Trzaskowski w jednym z wywiadów.
Teraz, przed wyborami, nieoczekiwanie zmienia zdanie.
– Dzisiaj chcecie zmieniać konstytucję, żeby doprowadzić do tego, żeby pary jednopłciowe nie mogły adoptować dzieci. Ale kto optuje za takim rozwiązaniem? Nikt nie optuje za takim rozwiązaniem – akcentował prezydent Warszawy.
Takie rozwiązanie znajduje się jednak w programie wyborczym Rafała Trzaskowskiego. Przywileje dla homoseksualistów postuluje całe jego polityczne zaplecze.
– My opowiadamy się za związkami partnerskimi – oczywiście bez tego prawa – oświadczył Adam Szłapka, poseł KO.
To obecna wersja. Nie wiadomo, czy taka będzie po wyborach.
– Najpierw przyzwyczajmy ludzi, że związki partnerskie to nie jest samo zło. Potem łatwiej będzie o kolejne kroki, o równość małżeńską z adopcją – mówił rok temu zastępca prezydenta Warszawy Paweł Rabiej.
Prezydencka poprawka do konstytucji ma zagwarantować, że nigdy do tego nie dojdzie – podkreślił poseł PiS Jan Kanthak.
– Zabezpieczenie konstytucyjne zapisane wprost uniemożliwi na przyszłość jakiekolwiek gmeranie w tych kwestiach – zaznaczył Jan Kanthak.
Projekt zmiany konstytucji trafił już do Sejmu.
– Ta poprawka w dużej mierze nie ma szans na wprowadzenie w życie z tego względu, że po prostu Prawo i Sprawiedliwość raczej nie uzbiera wystarczającej większości konstytucyjnej do zmiany i wprowadzenia tego przepisu – stwierdził politolog Bartosz Brzyski.
Prezydent Andrzej Duda liczy na poparcie nowelizacji przez wszystkie kluby parlamentarne.
– Mam nadzieję, że ta propozycja zostanie poparta nie tylko przez posłów Zjednoczonej Prawicy, ale także przez posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego, przez przynajmniej niektórych posłów PO. Nie wspomnę już, bo to jest dla mnie oczywiste, przez posłów Konfederacji, którzy wielokrotnie deklarowali, że ich pogląd jest dokładnie zgodny z tym, co zaproponowałem – wyraził nadzieję Andrzej Duda.
Zmianę konstytucji będzie musiało zatwierdzić dwie trzecie posłów.
