Tysiące Kanadyjczyków przemaszerowało w ubiegły czwartek ulicami Ottawy podczas odbywającego się Marszu dla Życia, wznosząc hasła o godności każdego ludzkiego życia.
W tym roku inicjatywa marszu dla życia w stolicy Kanady obchodziła swoją dwudziestą rocznicę. W ubiegłym roku w manifestacji uczestniczyło ok. 25 tys. osób. Organizatorzy poinformowali, że tym razem pobito rekord, jednak jak dotąd, trudno jeszcze oszacować dokładną liczbę uczestników.
„Życie: stoimy na jego straży” – pod takim hasłem manifestowali kanadyjscy obrońcy życia. Przez cały dzień prolajferzy prowadzili i zapraszali również modlitwy i Msze św., organizowane w różnych miejscach stolicy.
Kanada jest jednym z najbardziej przeciwnych życiu krajem. Legalna jest tu aborcja „na życzenie” aż do urodzenia, a niedawno również dozwolonymi prawnie praktykami stały się eutanazja i wspomagane samobójstwo. Mimo to, wydawało się, że zgromadzony w ubiegłym tygodniu tłum, nie przestał mieć nadziei na poprawę sytuacji.
Źródło: www.lifenews.com
