22 października Trybunał Konstytucyjny zadecyduje, czy w majestacie prawa można zabijać chore nienarodzone dzieci. Batalia o życie nienarodzonych trwa w Polsce od wielu lat.
Ludzkie życie i jego godność czy dalsze budowanie cywilizacji śmierci. Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego zadecydują o tzw. przesłance eugenicznej, czyli o tym, czy można zabić dziecko przed jego narodzeniem, jeśli istnieje ryzyko trwałej choroby. Wyrok zapadnie w szczególnym czasie – w dniu liturgicznego wspomnienia świętego Jana Pawła II, czyli 22 października.
– Padały pytania wielokrotnie ze strony dziennikarzy, polityków, strony społecznej o to, kiedy zbierze się Trybunał Konstytucyjny, aby procedować ten ważny dla nas temat. Przypomnę, że kilka lat temu 800 tysięcy Polaków złożyło podpis pod projektem „Zatrzymaj Aborcję”. To był projekt, którego celem było wyeliminowanie tego wyjątku eugenicznego – mówiła Magdalena Guziak-Nowak, sekretarz zarządu Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka.
Podobny wniosek ze strony posłów trafił teraz do Trybunału Konstytucyjnego. Obrońcy życia mają nadzieję, że sędziowie Trybunału przygotowali swoje orzeczenia i staną po stronie życia.
– Część ludzi pewnie żyje w bańce mydlanej i korzystając z pewnych mediów, nie korzysta z argumentów z drugiej strony, czyli w tym przypadku naszej. Mówi się o prawie kobiety do własnego ciała. To jest argument, który każdy z nas słyszał. Jak nienarodzone dziecko może być częścią ciała kobiety? Dziecko ma zupełnie inny kod DNA, inną grupę krwi, rozwija się zupełnie niezależnie – wskazał Wojciech Zięba, prezes zarządu Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka.
Aby przekonać nieprzekonanych, potrzebna jest reforma obecnego systemu. Tu nie chodzi tylko o prawną ochronę dzieci poczętych, u których stwierdzono wadę genetyczną. Chodzi o wsparcie tych rodzin, które wychowują takie dzieci. W tej kwestii system kuleje.
– Tutaj jest wielkie niedociągnięcie rządzących. Budujemy drogi, gazoporty, rozwijamy się. Niektórzy mówią, że jesteśmy tygrysem Europy. Wszystko w porządku, ale pamiętajmy o tym, że obecnie w Polsce mamy 245 tysięcy dzieci, na które pobierany jest zasiłek pielęgnacyjny w związku z niepełnosprawnością. Kwota tego zasiłku wynosi 215 złotych i 84 grosze miesięcznie. To są żadne pieniądze w ramach utrzymania i opieki nad niepełnosprawnym dzieckiem – podsumował Wojciech Zięba.
Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka postuluje zwiększenie zasiłku pielęgnacyjnego o kwotę dwóch tysięcy złotych i umożliwienie rodzicom pobierającym świadczenie podjęcie pracy zawodowej. Dziś pobierając świadczenie pielęgnacyjne, rodzic nie może podejmować pracy zarobkowej.
Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka podjęło także inicjatywę nowenny w intencji sędziów TK, by z odwagą położyli kres zabijaniu nienarodzonych chorych dzieci w Polsce. [czytaj więcej]
